Gość 08.10.2025 15:33
1 Mam pytanie na temat Rdz 12.Nie rozumiem,dlaczego Bóg ukarał Faraona i jego otoczenie,za wzięcie Sary za żonę. Przecież Faraon nie wiedział, że jest ona żoną Abrama,to Abram i Sara,zataili ten fakt. Czy wiadomo, dlaczego Bóg ukarał faraona,który nie wiedział, że jest zamężna,lub czy są choćby jakieś hipotezy teologiczne?
2 Czy życzenie przestępcom,żeby ponieśli karę(więzienie,grzywna),i cieszenie się z tego,że tak się stało to grzech?Bo to jakby życzenie im sprawiedliwości,ale jednak poniekąd życzenie szkody.
3 Kiedy dokumenty papieża,czy biskupa wymagają posłuszeństwa?Nie chodzi mi o nieomylne,ale wymagająca ,,uległości serca i rozumu’’.
1. Proszę na chwilę porzucić myślenie o karze jako zemście. I zobaczyć, że w tym wypadku kara miała naprawić zło... Ale w sumie nie wiemy, co to były za "wielkie kary"
2. Pragnienie sprawiedliwej kary dla tego, kto dopuszcza się zła nie jest grzechem.
3. W sumie takiego podejścia wymagają zawsze. Chyba że ktoś uważa, zwłaszcza w odniesieniu do biskupa że ewidentnie sprzeciwiają się temu, co uczy Kościół. Stosowny punkt Katechizmu (892), do którego nawiązujesz brzmi:
Boska asystencja jest także udzielona następcom Apostołów, nauczającym w komunii z następcą Piotra, a w sposób szczególny Biskupowi Rzymu, pasterzowi całego Kościoła, gdy - nie formułując definicji nieomylnej i nie wypowiadając się w "sposób definitywny" - wykonuje swoje nauczanie zwyczajne, podaje pouczenia, które prowadzą do lepszego zrozumienia Objawienia w dziedzinie wiary i moralności. Nauczaniu zwyczajnemu wierni powinni okazać "religijną uległość ich ducha", która różni się od uległości wiary, a jednak jest jej przedłużeniem.
J.