Gość 12.12.2010 20:23
Witam,
od jakiegos czasu nurtuje mnie pytanie o powołanie. Jak człowiek ma rozeznać którą drogą ma podążać przez życie, co jest Mu przeznaczone.. małżeństwo, a może kapłaństwo.. ktoś powie, że trzeba się modlić. Modlę się, ale nie wiem jak rozeznać znaki i czy je wogóle zauważam... Nie chce też prowadzić nadinterpretacji, gdyż zdarzają się przypadki, gdy spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy mówią :" Ty jesteś dobrym człowiekiem, powinnaś, powinienieś iść do zakonu, taką /takiego Cię widzę..". Czy to wtedy oznacza, że Ci ludzie wskazują mi drogę czy tylko człowiek w tym momencie bajki pisze i interpretuje nad wymiar ? Jak rozeznać to co jest mi przeznaczone ?
Chyba najlepiej zajrzeć TUTAJ
J.