dominika 07.12.2008 15:39

Ostatnio pokłóciłam się z koleżanką z klasy (najlepszą) ponieważ z drugą koleżanką z mijej klasy zaczepiały chłopczyka z drugiej klasy który nic im nie zrobił jedna go trzymała a druga chciała uderzyć. Moja koleżanka od zawsze sie dobrze uczyłam i miała same piątki ostatnio zaczeła przeklinać i bardzo się wymądrzać zaczepia mnie na lekcji a ja chce słuchac. Zerwała bym z nią kontakt tylko ze w klasie nie znajdę już kolezanki i przerwy będę spędzać sama

Odpowiedź:

Szukasz rady? Wybacz, ale odpowiadający na relacjach między dorastającymi dziewczynami zna się dość słabo. I szczerze mówiąc ciągle go zadziwiają. Bo między facetami jest tak, że jak kolega zaczyna się wymądrzać, lekceważyć czy w jakiś inny sposób dokuczać, to się po prostu od niego człowiek odsuwa. Odsuwa, ale niekoniecznie zrywa zupełnie kontakt. Nie wynika to nawet z jakiegoś wyrachowania, że ma to być nauczka dla kolegi. Po prostu więzy się rozluźniają i nie ma co robić z tego tragedii. Gdy znów znajdują wspólny język, przyjaźń na nowo rozkwita.

Dziewczyny chyba patrzą na sprawę inaczej. Częściej stawiają sprawę na ostrzu noża Albo ktoś jest przyjaciółką, albo nie jest. Nie ma innego wyjścia. Dorosłe kobiety zdaje się też tak nie robią. Ale u dorastających to chyba standard...

Co robić? Próbować czasem spojrzeć na świat "po męsku". Utrata głupiej koleżanki, to przecież nie tragedia. Wcale nie musisz znajomości "zrywać". Po prostu ogranicz kontakty do czasu, aż zmądrzeje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg