Karina 18.11.2008 16:32

Ja chciałam się dowiedzieć, czy moja spowiedź byławażna, czy nieważna. Tak więc po pierwsze nie zrobiłam poważnego rachunku sumienia, ponieważ wcześniej nie planowałam spowiedzi i poszłam do niej pod wpływem chwili (głównie dlatego, ze tkiwłam w grzechu poważnym i chciałam się z niego wyspowiadać. Po drugie podczas spowiedzi zapomniałam o trzech (które w sumienie dużo wspólnego ze sobą) grzechach poważnych, a że ksiądz kończył juz spowiedź nie chciałam mu przerywać i dokładać jeszcze tych grzechów.
Czy mogę ty grzechy wyznać przy najbliższej spowiedzi, jako te o których zapomniałam, czy moja spowiedź jest nieważna?
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Spowiedź jest nieważna, gdy ktoś celowo zataił grzechy ciężkie. Rachunek sumienia zawsze jest warunkiem dobrej spowiedzi, ale nie jest warunkiem jej ważności. W sytuacji gdy ktoś pamięta swoje grzechy - bo np. chodzi o jeden, konkretny, przez który utracił niedawno łąskę uświęcającą - jego spowiedź będzie dobra i bez specjalnego zastanawiania się nad innymi grzechami. Twoja historia pokazuje, ze jednak warto zawsze rachunek sumienia robić...

Gdy ktoś przypomina sobie o jakimś grzechu dopiero w chwili, gdy ksiądz już mówi, to powinien jednak o sprawie powiedzieć. Jeśli nie chciał księdzu przerywać i tylko dlatego nie powiedział o tych grzechach, to nie ma tu zatajenia, choć jest pewna... hmmm... gapowatość... Na pewno należy do sprawy wrócić przy następnej spowiedzi...

J.