Przemek 13.06.2008 16:32
Szczęść Boże!
1.Mam pytanie odnośnie interpretacji II przykazania kościelnego, brzmi ono:"Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu Pokuty".
W KKK czytamy:" Każdy wierny jest zobowiązany przynajmniej raz w roku spowiadać się ze swych grzechów". W KPK pisze z kolei:"Każdy wierny, po osiągnięciu wieku rozeznania, obowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wiernie wszystkie swoje grzechy ciężkie"(Kan. 989). W drugim przypadku nie ma mowy o grzechach ogólnie, lecz wyłącznie o grzechach ciężkich. Jeśli więc ktoś w ciągu roku nie popełni grzechu ciężkiego, może czuć się zwolniony z przystąpienia do spowiedzi czy też ma obowiązek spowiadać się przynajmniej raz w skali roku, nawet z grzechów lekkich?
2. Czy nie dopełnienie tego przykazania zalicza się do ciężkiej materii grzechów?
3. Jeśli ktoś ma zasadę comiesięcznej spowiedzi, a przypomina sobie tylko jeden - dwa grzechy lekkie, to także ma prawo się spowiadać?
Wiadomo, że ludzie są różni, spowiednicy także, więc nie mogę mieć pewności że w takim przypadku spowiednik nie uzna mnie za szaleńca lub obejdzie się ze mną z niesmakiem?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.