Jaga 09.04.2008 23:52
Zaznaczę, że nie mam zamiaru bluźnić, czy wygłaszać herezji – posiadam bardzo małą wiedzę (niedawno "nawrócona" ;), a pytań w głowie tli się mnóstwo.
Przed Wcieleniem Syn (Jezus) nie „posiadał” ciała. Znaczy to, że był Osobą Boską (naturą boską), jednak bezcielesną.
Po Wcieleniu – Syn stał się Jezusem Chrystusem (osoba – 2 natury :boska i ludzka- nie zmieszane ze sobą, jednak wcześniej Bóg wiedział jak to jest być człowiekiem, bo jest wszechwiedzący?). Tak więc stał się człowiekiem, a równocześnie był Bogiem. Czy teraz (po Zmartwychwstaniu) Jezus dalej posiada ciało (duchowe) ? (z tego by wynikało)
Przyjmuje się, że Niebo – to stan przebywania z Bogiem, Komunii z Nim. Czy jednak widzieć będziemy ciało tzn. człwoieka Chrystusa, a Boga Ojca i Ducha Św. nie- jednak będziemy posiadali nieskończoną wiedzę o Nich?
I jeszcze jedno, czy słowa „ w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” odnoszą się do Boga, czy tylko do Osoby Ojca?
Jeśli do Boga (Trzech Osób)Wtedy Wcielenie polegałoby na tym, że Jezus Chrystus jako człowiek podlegał prawom „tego świata”(nie miał nieskończonej wiedzy) i niejako „żył, poruszał się i był w Bogu), a jako Bóg (natura boska)pozostał Bogiem (współistotnym Ojcu) i nie poruszał się w Bogu ;) ?
I jeszcze jedno skoro „w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” wynika z tego, ze piekło tez będzie w Bogu, jednak nie będzie możliwości kontaktu z Bogiem (tak jak teraz, poza Komunia) ale nie będzie tez w piekle mozliwosci przeszkadzania dobru (i chyba to piekło na tym będzie polegać)?
I jeszcze:
Absolut to znaczy natura boska?
Czy przed Trójcą Świętą istniała natura boska? Czy natura zaczęła się wtedy kiedy Ojciec zaczął rodzić Syna?
Mówi się i przyjmuje, ze Ojciec odwiecznie rodzi Syna, a Duch odwiecznie pochodzi. Jednak mówi się też, że źródłem jest Ojciec (który stał się Ojcem, gdy zaczął rodzić Syna) i Stwórcą wszystkiego. Tak więc teoretycznie można przyjąć, ze Ojciec był pierwszy – jest źródłem? ( i czy dlatego się do Niego przeważnie modlimy?)