Gość 25.03.2024 19:23
Chciałbym zadać kilka pytań (może trochę skrupulanckie):
1. Czy moralne jest kupować samochody elektryczne/hybrydowe? Podobno dzieci muszą pracować przy wydobyciu surowców potrzebnych do baterii oraz sam proces ich wydobycia jest mocno nieekologiczny?
2. Samochód pewnej marki, który kiedyś chciałbym kupić ma na szybie symbol potwora z Loch Ness. Czy to coś czego powinno się unikać i lepiej wybrać inny samochód bez takich rzeczy?
3. Czy w Wielkim Poście można oglądać filmy gdzie ludzie tańczą - np. z wesela?
4. Czy można zakładać lokaty na dobry procent, np. 6%? Mam obawy, że przez to kredyty są droższe i ludzie muszą więcej płacić dlatego, że chcę sobie zarobić?
5. Czy w sobotę wieczorem np. o 19/20 można iść na duże zakupy albo po prostu pochodzić po galerii handlowej?
6. Jeśli Youtuber wrzuci film w niedzielę to kiedy można go obejrzeć? Czy obejrzenie w tą samą niedzielę co go dodał nie jest wsparciem jego pracy w tym dniu (jest szansa, że film opublikował się automatycznie ale jest też możliwość, że mógł go edytować tego dnia)?
No tak... Po pierwsze: warto rozważyć, czy coś faktycznie jest naruszeniem jakiegoś przykazania. A po drugie zachować umiar w doszukiwaniu się zła.
1. Związek między samochodem a wykorzystywaniem do pracy pracą dzieci jest zbyt odległy, by mówić tu o jakiejś osobiste winie kupującego samochód elektryczny. Na pewno jednak nie powinniśmy przechodzić do porządku dziennego nad ta sytuacją. I choć nic sensownego zrobić nie możemy, na pewno nie możemy przyłączać się do tych, którzy żadnego problemu nie widzę.
2. Nie widzę przeszkód .A niby czemu nie kupować? Że to promowanie potworów? Nie rozumiem. To przecież nawet nie ma związku z magią czy przesądami...
3. A czego zakazuje przykazanie kościelne? Nie tak udziału w zabawach? A nie oglądania zabaw w telewizji?
4. Jeśli nie pożyczasz pieniędzy lichwiarzom, to nie ma problemu. Generalnie możesz nie uważać za lichwiarzy banki. A co do tego, jaki procent zapłacą pożyczający... Zapłacą tyle, żeby bank zarobił. Mniej czy więcej ale żeby zrobił.
5. Według prawa dzień zaczyna się o północy. Liturgicznie niedziela w sobotę wieczorem, ale to nie dotyczy obowiązku powstrzymania się od pracy...
6. Bez przesady...
J.
sprzeciw wobec tej sytuacji