Ania 13.02.2008 14:36

Witam!

Mam pytanie dotyczace Spowiedzi Sw. Mam znajomych, ktorzy sa katolikami, ale jak to sie dzis okresla 'wierzacymi, niepraktykujacymi'. Podjelam kiedys temat spowiedzi i uslyszalam, ze spowiadac sie nie jest warto, jesli nie zaluje sie za grzechy i osobiscie nie uwaza sie za nie niektore z grzechow, ktore uwaza za nie Kosciol (np. seks w zwiazkach homoseksualnych).
Probowalam przekonac taka osobe, ze jesli nawet niektorych grzechow osobiscie nie uwaza sie za grzechy, to jednak zawsze warto jest wyspowiadac sie z tych, za ktore sie zaluje.
Wlasnie, czy dobrze rozumuje? Czy cala spowiedz jest nie wazna, jesli spowiada sie tylko z grzechow, za ktore sie zaluje lub pomija sie grzechy, ktore wedlug osoby grzechami nie sa?
W zasadzie stwierdzilam, ze sama mam podobny problem. Raczej nie zaluje, ze sciagam pliki z internetu, choc uwazane jest to za kradziez. Co jest lepiej uczynic - wyspowiadac sie z tego, nie do konca za to zalujac, czy wogole pominac?

Serdecznie dziekuje za odpowiedz.

Odpowiedź:

Jeśli człowiek zdaje sobie sprawę, że świadomie i dobrowolnie popełnił poważne zło, powinien się z tego wyspowiadać.

Czy człowiek, który nie zgadza sie z oceną moralną pewnych czynów ma świadomość, że popełnia zło? Tak. Bo zna naukę Kościoła. Ktoś mordując drugą osobę może sobie myśleć, że robi to dla dobra jakiejś innej osoby. Ale chyba nie sposób uznać, że jest to czyn, o którym w spowiedzi nie trzeba mówić. Bo pozbawienie kogoś życia jest złem. Niezależnie od intencji działającego. Tylko naprawdę skrajne okoliczności mogłyby taki czyn usprawiedliwić. A że nikt nie jest dobrym sędzia we własnej sprawie...

Podobnie jest w sytuacji, gdy ktoś nie zgadza sie z oceną jakiejś kwestii moralnej przez Kościół. Powinien raczej starać sie o naprawienie swojego sumienia, niż zgadzać się na nieuznawanie czegoś za grzech...

Co robić w takiej sytuacji? Opuszczać spowiedź czy pomijać grzech w spowiedzi? Ani jedno ani drugie. Trzeba wyznać wszystkie grzechu wyjaśniając, że ma się kłopoty z żalem za ten a ten grzech, gdyż nie uważa się takiego czynu za zło. Być może kapłan w konfesjonale coś wyjaśni, przekona do nauki Kościoła, skłoni do żalu (choćby był to tylko żal ze względu na Boga, nie przekonanie ze coś jest złe)...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg