BRobert 23.01.2008 21:11
Witam.
Wydaje mi się, że jakiś czas temu w Piśmie Świętym znalazłem fragment, który przyrównuje kobietę do ogrodnika a mężczyznę do krzewu i opis, że ogrodnik bez krzewu nie ma się czym zajmować i całą uwagę poświęca sobie, a krzew bez ogrodnika ginie. Taki mniej więcej był sens. Pytanie jest takie, czy ktoś z Was kojarzy taki fragment i mógłby mi przesłać jego sigla?
Z góry dziekuję
Robert