zygmunt 19.12.2007 03:01

Wiara w Boga jest u mnie raczej nie zagrożona jednamam jakąś własną interpretację która moim zdaniem wymaga spowiedzi.Uważam że istnieje jakaś super intelgencja(Bóg) o której nasza wiedz nie macienia wiadomości nie zgłębiam tychwyobrażen bo2000 lat tylu wielkich teologów nie potrafiło tego wyjasnić to ija nie będe próbował W Jezusa też wieżęale wiele religii wierzy w tego samego boga a róznice miedzy nami to wiara w Jezusa czytakie podchodzenie do zagadnienia wiary jest grzeszne i na czym polega mój grzech ale prosiłbym o krótkie wyjasnienie bez wielkich wywodow filozoficznych.
2Nie byłem w spowiedzi już pare lat a przyczyna tegobyło to że nawt najblizsi naszego Ojca Sw okazali sie konfidentami np O Wielgus nigdy nie powiedział publicznie -nie nie byłem-Czy ich spowiedz nie obowiązywała? niepotępiam ich za to ze to zrobili bo tylko Ci co nie byli w rekachnie mają pojęcia do czego ta banda była zdolna ale mam zal do tych ludzize nie podjęli decyzji dziekuje ale nie jestem godny piastowac takiej funkcji z przyczyn osobistch. Uważam ze usłowali w taki głupi sposób Boga oszukać

3 mam problem pojsć do spowiedz w swojej parafii bo księża mnie znają i nie chće ich stawiac w niezręcznejsytuacj nie mowiac o mnie mamproblem z masturbacją pomimo 70 lat Zona ze wzgledow chorobowych nie ma zadnego zainteresowania ja natomiast mam takie erotyczne snyze cisnienie mi rosnie serce bije jak oszalałe u lekarza nie wiem co mówic?

Odpowiedź:

1. Takie podejście do wiary jest złę (a więc grzeszne). Dlaczego? Bo odrzuca Pan Jezusa Chrystusa. On nam powiedział i pokazał jaki jest Ojciec, Pan uważa, że na ten temat nic nie można powiedzieć...

2. Oczywiście każdy katolik zobowiązany jest do spowiadania się i do szczerych prób poprawy...

3. Księża najmniej się ludzkim grzechom dziwią. Można pójść do spowiedzi w innej parafii, ale na pewno zawsze trzeba mówić prawdę.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg