to ja 14.04.2007 21:34

Wiem, źe to się wydaje śmiesznealbo i nie) ale kiedy myłam młodsza (mam 15 lat i jestem na swój wiek bardzo dojrzała ale tez bardzo głupia) miałam (i mam) pieska, suczkę. I nie wiem czemu, postanowłam pocałować tą suczkę w pyszczek(to było dawno, ale wydaje mi się, że nie odczułam podniecenia. Byłam tez ciekawa, jej organów rozrodczych i dotknęłam ja tam, nie wiem czemu, chyba przez ciekawosc( nie lubie tego typu ciekawosci, a jednak takie głupie mysli mi przychodzą do głowy:( ) i to tez było dawno, ale wydaje mi sie, że nie odczułam podniecenia. na 99%. I jeszcez jak byłam całkiem mała, to roztłukłam rybkę z akwarium bo chciałam zrobic obiad dla lalki, czy to jest grzech, jeżeli nie mam pełnej świadomości o ciężkości grzechu? To mnie nurtuje. Niew iedziałam wielu rzeczy, i teraz żałuję, że nie poznałam tej stronki wcześniej. Moi rodzice zawsze zabierali mnie do Kościoła i w ogóle, ale nigdy nie było wspólnej modlitwy o ile pamiętam i nie dbali o moją etykę, chyba twierdzili, że tego wszytskiego dowiem się w szkole. Tym czasem ja nie wiedziałam o wielu rzeczach, o których nie mówi się u nas na lekcji religii. Skąd my mamy wiedzieć o ciężaże popełnionego grzechu, jeżeli nie mówi się o takich rzeczach.

Odpowiedź:

Ani jedno ani drugie ani trzecie twoje zachowanie w ocenie odpowiadającego nie było grzechem.

1. W pierwszym w grę wchodziła sympatia do psa, a nie szukanie seksualnej przyjemności. Podobnie jak pocałowanie rodziców, cioci czy młodszego brata leżącego w pieluchach nie jest grzechem, tak i Twoje zachowanie grzeszne nie było. To był po prostu niewinny pocałunek ulubionego zwierzaka. Nic w tym złego.

2. Sama ciekawość, także w kwestiach dotyczących seksualności, nie jest grzechem. Twoje zachowanie i dzisiejsza jego ocena wskazują, że żadnego grzechu nie było.

3. Potłuczenie akwarium by robić obiad dla lalki jest pomysłem - przyznasz to - zaskakującym, ale u dziecka w sumie zrozumiałym. Narobiłaś szkody, ale można uznać za dziecięcą psotę wynikającą z braku rozeznania w tym co dobre a co złe. jest to jednak sprawa zbyt błaha teraz po latach się nią przejmować. Po prostu - jak każdy dzieciak - miewałaś dziwne pomysły. I tyle :)

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg