Szukający odpowiedzi. 27.03.2007 17:04

Szczęść Boże
Mam kilka różnych pytań:
1. Chciałbym się zapytać czy jak odmawiam Różaniec i dochodzę do Tajemnicy to czytam sam „tytuł” czyli np. „Zwiastowanie Matce Bożej” czy mogę przeczytać całą tajemnice czyli to co jest pod tym „tytułem” czyli np. „Anioł Pański powiedział Maryi, że będzie......”.
Czytałem wszystko czyli to co jest pod „tytułem” zawsze jak odmawiałem Różaniec, a w Kościele będąc kiedyś czytali chyba ten tylko „tytuł” i nie wiem jak jest poprawnie, a może i to i to jest poprawne?

2. Czy jeśli odmawiam jedną cześć czyli np. radosną, a za jakiś czas następną (czyli np. za tydzień) i tak do ukończenia Różańca (czyli odmówienia wszystkich 4 części) poprawnie się modlę? Chodzi mi o to że dziele sobie Różaniec na części że dziś odmówię część Radosną, a za tydzień kolejną czyli Światłą, a nie cały czyli wszystkie 4 części na raz i jeśli nie przestrzegam dni tygodnia (że daną cześć powinno się odmawiać w dany dzień tygodnia). Czy tak odmawiany Różaniec jest poprawnie odmawiany?

3. Czytając część radosną Różańca w tajemnicy czwartej jest tak napisane: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Co oznacza „zamysły serc” jak to rozumieć, albo spotkałem się też w tej samej części tajemnica 2 „On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.” Chodzi mi o „zamysłami serc swoich” jak to rozumieć i jeszcze „[ludzi]” jest ujęte w nawiasy kwadratowe?

4. Czy spowiadając się przed Samym Panem Bogiem i wybierając sobie pokutę, mógłbym przyjąć Komunie chodzi mi o przyjęcie opłatka, a nie o pierwszą Komunie bo tą mam już dawno za sobą. Prosiłbym też o uzasadnienie.

5. Jeśli się wyspowiadałem np. przeklinałem i wiem że i tak za jakiś czas będę przeklinał (mam tego świadomość) czy taka spowiedź ma sens. Jeśli już się spowiadałem to miałem (wg mnie) lekkie grzechy które za jakiś czas powracają. Choć jakiś czas temu dowiedziałem się że masturbacja to ciężki grzech, choć nadal nie rozumiem dlaczego. Staram się robić to raz w tygodniu (chodzi o to że ta potrzeba po tygodniu strasznie narasta i ciężko mi jest to powstrzymać, druga sprawa to nie wiem jak to się odbija na zdrowiu i boję się że później będę miał kłopoty zdrowotne) i też mam świadomość że po spowiedzi za jakiś czas będę to robił, więc mówiąc „obiecuję poprawę” te słowa się wydają bez sensu. Czy taka spowiedź ma sens?

6. To pytanie nawiązuje do pytania 4 ponieważ nie lubię się spowiadać przed księdzem, niektóre moje grzechy dotyczą sfery intymnej (tak jak opisałem to opisałem w pytaniu 5) człowieka i nie mam śmiałości ich wyznać. (...) Czy np. była by możliwość spowiedzi oczywiście z księdzem na waszym czacie na privie? Jeśli tak to kiedy?

7. Jeśli odpowiadający mógłby mi wytłumaczyć co to jest grzech ciężki? Czytałem definicje że to dobrowolne podanie się czynowi i mając tego świadomość, ale co to oznacza czy to że jestem już potępiony na wieki czy to że straszny ze mnie człowiek. Pytając się o to mam tu na uwadze grzech masturbacji.

8. Kiedyś ksiądz powiedział żeby nikomu nie mówić swoich grzechów o ile dobrze pamiętam było to przed 1 Komunią Św. Jeśli np. przeklinałem i powiedziałem komuś o tym (i nie szedłem wtedy do spowiedzi czyli tak jak tu teraz napisałem o pewnej sferze intymnej) to jest to grzech, lub jeśli zamierzałbym pójść do spowiedzi np. za kilka dni i tez powiedział bym komuś że „ja kiedyś przeklinałem i nieraz mi się to zdarza” czy takie powiedzenie też jest grzechem bo niby mówię o swoim grzechu?

Bardzo bym prosił o odpowiedź na moje pytania ponieważ bardzo one mnie nurtują szczególnie pyt. dotyczące spowiedzi.
Z góry dziękuje odpowiadającemu.

Odpowiedź:

1 Oba sposoby są poprawne. Po prostu odmawianie różańca polega na rozważaniu tych tajemnic i jednoczesnym powtarzaniu modlitwy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu...

2. Zazwyczaj odmawianie różańca polega na odmówieniu jednej jego części. Wszystko robisz więc dobrze.

3. Nawiasy kwadratowe w Biblii Tysiąclecia oznaczają słowa, których nie ma w oryginalnym tekście Pisma Świętego, ale które dodano dla jasności tłumaczenia. Zamysły serc można chyba oddać jako "ludzkie pomysłu", "planowanie", "knucie"...

4. Opłatek można jeść zawsze. Nawet bez spowiedzi. Na przykład na Wigilię. Przyjęcie Ciała Chrystusa wymaga jednak czystego serca. Czyli bycia w stanie łaski uświęcającej. Jeśli ktoś ma na sumieniu grzech ciężki, musi iść do spowiedzi...

5. Jeśli z góry zakładasz, ze chcesz grzech popełnić, to nie ma sensu. Jeśli chcesz się poprawić, a boisz się że nie dasz rady, to ma sens. Nawet jeśli ciągle się nie udaje.

Nie bój się. Brak masturbacji nie szkodzi na zdrowiu. Organizm radzi z tym sobie inaczej.

6. Nie ma możliwości spowiedzi przez telefon lub internet. Do udzielenia sakramentu potrzebny jest osobisty kontakt.

7. O grzechu ciężkim (śmiertelnym) tak napisano w Katechizmie Kościoła katolickiego:

1855 Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem.
Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani.

1856 Grzech śmiertelny, naruszając w nas zasadę życia, którą jest miłość, domaga się nowej inicjatywy miłosierdzia Bożego i nawrócenia serca, które zazwyczaj dokonuje się w ramach sakramentu pojednania:

Gdy bowiem wola zmierza ku czemuś, co ze swojej natury sprzeciwia się miłości, ustanawiającej w człowieku właściwy porządek w stosunku do celu ostatecznego, wówczas grzech jest śmiertelny ze względu na swój przedmiot... zarówno gdy zwraca się przeciw miłości Bożej, jak bluźnierstwo, krzywoprzysięstwo itp., jak i wtedy, gdy zwraca się przeciw miłości bliźniego, np. morderstwo, cudzołóstwo itp... Niekiedy jednak wola zwraca się ku temu, w czym zachodzi pewien brak porządku, który jednak nie sprzeciwia się miłości Boga i bliźniego, np. próżne słowo, nadmierny śmiech itp. Tego rodzaju grzechy są powszednie .

1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą".

1858 Materię ciężką uściśla dziesięć przykazań zgodnie z odpowiedzią, jakiej Jezus udzielił bogatemu młodzieńcowi: "Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę" (Mk 10, 19). Ciężar grzechów jest większy lub mniejszy: zabójstwo jest czymś poważniejszym niż kradzież. Należy uwzględnić także pozycję osób poszkodowanych: czymś poważniejszym jest przemoc wobec rodziców aniżeli wobec kogoś obcego.

1859 Grzech śmiertelny wymaga pełnego poznania i całkowitej zgody. Zakłada wiedzę o grzesznym charakterze czynu, o jego sprzeczności z prawem Bożym. Zakłada także zgodę na tyle dobrowolną, by stanowił on wybór osobisty. Ignorancja zawiniona i zatwardziałość serca nie pomniejszają, lecz zwiększają dobrowolny charakter grzechu.

1860 Ignorancja niedobrowolna może zmniejszyć winę, a nawet uwolnić od ciężkiej winy. Nikt jednak nie powinien lekceważyć zasad prawa moralnego, które są wypisane w sumieniu każdego człowieka. Impulsy wrażliwości, uczucia mogą również zmniejszyć dobrowolny i wolny charakter winy, podobnie jak naciski zewnętrzne czy zaburzenia patologiczne. Grzech popełniony ze złości, w wyniku świadomego wyboru zła jest najcięższy.

1861 Grzech śmiertelny jest - podobnie jak miłość - radykalną możliwością wolności ludzkiej. Pociąga on za sobą utratę miłości i pozbawienie łaski uświęcającej, to znaczy stanu łaski. Jeśli nie zostanie wynagrodzony przez żal i Boże przebaczenie, powoduje wykluczenie z Królestwa Chrystusa i wieczną śmierć w piekle; nasza wolność ma bowiem moc dokonywania wyborów nieodwracalnych, na zawsze. Chociaż możemy sądzić, że jakiś czyn jest w sobie ciężką winą, powinniśmy sąd nad osobami powierzyć sprawiedliwości i miłosierdziu Bożemu.

8. Człowiek rzeczywiście nie powinien się swoimi grzechami chwalić. Jeśli powiedziałeś jak powiedziałeś, to żaden grzech. Nie martw się.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg