Adam 09.11.2006 20:54

Jestem uczniek klasy II liceum i od tego roku mam problem. Dali nam nową "katechetkę", która jest osobą conajmniej nawiedzoną. Głosi herezje (wg. niej Matka Boża nie była dziewicą a po śmierci Jezusa miała sporo dzieci, to ludzie z Watykanu wykończyli Jana Pawła II, który nie zmarł śmiercią naturalną, po śmierci przestajemy istnieć, tracimy świadomość a dusza zasypa do czasu wskrzeszenia ciała - to tylko niektóre przykłady). Byliśmy z klasą u Dyrektora szkoły, u proboszcza parafi do której należy nasza szkoła i nic się nie zmieniło. Kobieta dalej uczy a z naszej klasy coraz mniej osób uczęszcza na katecheze...
Co ja powinienem zrobić?? Nie chce chodzić na takie lekcje ale wtedy zostałbym bez nauki religii. Próbowałem chodzić na zajęcia z klasą równoległą którą uczy Ksiądz ale grono pedagogiczne nie pozwoliło mi na to i nauczyciel już nie wpuszcza mnie na swoje lekcje...

Odpowiedź:

Skoro proboszcz już wie o sprawie, to zostaw sprawę do rozwiazania jemu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg