ironia 18.06.2006 23:06

nie wiem nawte jak zaczac bo jestem nadal przstraszona mocno i nie wiem co z tym zrobic, choc rozmawialam juz dzis na ten temat z dwiema osobami, ejdna poradzila mi zeby z nikim juz o tym nie mowic tylko sie modlic, ale stale mnei to meczy wiec jednak zapyatm. otoz mialam dzis sen w ktorym snilo mi sie ze odprawialam egzorcyzmy na osobie duchownej, skad inat znanej mi. co taki sen moze znaczyc? czy moze pochodzic od zlego ducha, czy raczje od dobrego? czy wystarczy modlita za ta osobe? prosze o odpowiedz...bo nie wiem co robic

Odpowiedź:

Sen to najczęściej jakiś dziwaczny splot tych spraw, którymi żyjemy. Nie należy się nimi przejmować. Na pewno jednak modlitwa za ową osobę nie zaszkodzi.

Ogólna zasada obowiązująca w odnoszeniu się do snów jest taka, że jeśli sen skłania nas do jakiegoś dobra, to powinniśmy je uczynić. Jeśli zła, nie powinniśmy się nim (snem) kierować. Na pewno jednak nie wolno nam traktować tego, co w śnie zobaczyliśmy, jako prawdy o osobie, zdarzeniach, przyszłości...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg