wiktoria 22.12.2005 20:25
mam problemy z określeniem uczuć do swojego mężczyzny, a więc nie mówię mu że go kocham. mówię jednak do niego: kochanie, najukochańszy, kochany , skarbie, najdroższy itp. więc czy grzeszę tak mówiąc? jest to człowiek najważniejszy w moim życiu i jestem z nim najszczęśliwsza.
Czy ucząc się w niedziele grzeszy się?