16.04.2005 15:17
Świat poznajemy zmysłami, rozumem itp. Ale wiemy że wszystko to może nas mylic (filozofowie twierdzili nawet że nie możemy byc pewni istnienia świata). Może to dziwne ale ja to biorę na poważnie, bo niby wszystko mówi mi że Bóg jest i że warto życ dla Niego. Ale kiedy myślę że moje rozeznanie może mnie mylic, że ani Boga nie ma, ani życia po śmierci, to ogarnia mnie lęk. Co z tym zrobic?
Odpowiedź:
Z lękiem? Skoro tak bardzo nie ufasz sobiem, nawet swoim zmysłom, to tej obawy możesz się nigdy nie pozbyć. Wiara zawsze w ostateczności pozostaje wiarą, a nie pewnością...
Każdy z nas ma chwile zwątpienia – czy warto wierzyć, dlaczego wierzyć, a może jednak Boga nie ma (etc)? Może czasem warto zaufać Bogu – bardziej niż własnemu rozumowi? Oddać Mu tą niepewność, strach, lęk – chociażby w modlitwie. W końcu wierząc w Niego nic nie tracimy, a jedynie możemy zyskać.
J. AK.