22.03.2005 16:37
Rozumiem że Jezus jest pośrtednikiem i dlatego nie modlimy się przez Ojca do Jezusa, tylko odwrotnie. Ale czy w ogóle możemy modlić się do Jezusa (uczynić Go celem naszych modlitw) czy też zawsze celem modlitwy ma być Bóg Ojciec (modlitwa do Ojca przez Jezusa). Wydaje mi się że o takiej właśnie modlitwie (do Ojca przez Jezusa) mówi Biblia. Ale tego nie rozumiem - skoro wszystkie osoby Trójcy Św. są "równe"
Odpowiedź:
Wyjaśniono to w Katechizmie Kościoła katolickiego 2616:
"Modlitwa skierowana do Jezusa jest już wysłuchiwana przez Niego w czasie Jego działalności przez znaki, które uprzedzają moc Jego śmierci i zmartwychwstania: Jezus wysłuchuje modlitwy pełnej wiary wyrażonej w słowach (trędowaty; Jair; kobieta kananejska; dobry łotr) lub też w milczeniu (niosący paralityka ; kobieta cierpiąca na krwotok, która dotknęła Jego szaty ; płacz i wonne olejki grzesznicy). Usilna prośba niewidomych: "Ulituj się nad nami, Synu Dawida!" (Mt 9, 27) lub "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!" (Mk 10, 48), została przejęta w tradycji Modlitwy Jezusowej: "Panie, Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem!" Jezus zawsze wysłuchuje modlitwy, w której ludzie z wiarą proszą o uzdrowienie z niemocy lub odpuszczenie grzechów: "Idź w pokoju, twoja wiara cię uzdrowiła!"
Święty Augustyn wspaniale podsumowuje trzy wymiary modlitwy Jezusa: "Modli się za nas jako nasz Kapłan; modli się w nas, bo jest Głową Ciała, którym jesteśmy, a modlimy się do Niego, bo jest naszym Bogiem. Rozpoznajmy więc w Nim nasze głosy, a Jego głos w nas samych".
J.