15.03.2005 14:52

CZy nasze podejście do wiary nie jest przesiąknięte niezdrowym aprioryzmem? Bo najpierw chrzcimy dziecko, mówimy mu o Bogu, potem dopiero dziecko poznaje bardziej rozumowo o co w tym wszystkim chodzi. nawet ludziom dorosłym mówi się, że nie poznająBoga, nie doświadczą Go, dopóki w Niego nie uwierzą.

Odpowiedź:

Wiara religijna to wiara w osobowego Boga, nie martwe idee. Dlatego domaga się poznania osoby. Tę zaś najlepiej poznaje się w osobistym kontakcie. Owszem, ktoś może mi o Bogu mówić, do Niego przekonywać, ale nic nie zastąpi indywidualnej modlitwy, spotkania z Bogiem twarzą w twarz...
Podobnie zresztą jest w życiu. Kobieta nie pozna swojego przyszłego męża dobrze, jeśli będzie tylko o nim słyszała w opowieściach czy przeczyta na jego temat książke. Musi go spotkać, zobaczyć Jego uśmiech, porozmawiać...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg