Zuzia 20.05.2004 10:44
Mam pracować i studiować i jednocześnie mogę spotykać Jezusa (np. na rekolekcjach w domach zakonnych, w duszpasterstwie akademickim, w grupach parafialnych czy indywidualnej modlitwie i czytaniu P.Św). Lecz czym w takim razie jest w moim wieku pragnienie życia konsekrowanego? Czy stanowić ma ono tylko ubogacenie religijności i codzienności? Czy też - skoro trwa tak długo - może być rzeczywiście powołaniem?