Kościół do wszystkich nadzwyczajnych zjawisk podchodzi ostrożnie. Możliwe jest bowiem przecież oszustwo albo nawet jakieś działanie szatańskie. Stygmaty same w sobie nie są potwierdzeniem świętości życia osoby, która je posiada. Raczej jest odwrotnie: żeby uznać je jako dary dane przez Boga trzeba stwierdzenia, że mamy do czynienia z osobą rzeczywiście świętą.
Pytanie zostało zapewne zadane po obejrzeniu filmu "Stygmaty", dlatego warto zapoznać się z recenzją zamiesczoną
TUTAJ J.