Iks 12.01.2004 10:11

Dlaczego ludzie chcą mieć dar Ducha Świętego? Przecież to niepraktyczne i kłopotliwe. To nie wygrana w totolotka. Nic nie ustawi. Sprawi że życie będzie jeszcze cięższe. Więc dlaczego?

Odpowiedź:

Tak naprawdę nikt z nas nie wie, ile takich darów posiada. Problem w tym, że w oczy rzucają się zazwyczaj te nadzwyczajne. Pozostałe, choć nieraz dobrze wykorzystywane, traktowane są częściej jako naturalne zdolności. I trudno się temu dziwić. Łaska najczęściej nie niszczy natury człowieka, ale ją uświęca...
Trudno zgodzić się z twierdzeniem, że zwyczajne Dary Ducha Świętego są „kłopotliwe i niepraktyczne”. Korzystanie z daru mądrości, rozumu, rady, umiejętności, męstwa, pobożności czy bojaźni Bożej wcale takie nie jest. Owszem, wymaga nieraz wysiłku i walki z lenistwem. Ale każdy, kto chce dobrze służyć Bogu i bliźniemu, musi takie wewnętrzne opory pokonywać...
Z darami nadzwyczajnymi sprawa rzeczywiście przedstawia się inaczej. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ich pragnienie bywa czasem bardzo niedojrzałe. Niektórzy bardzo chcą namacalnie doświadczać na sobie Bożego działania, jakby przy tym zapominając, że wielkości człowieka nie mierzy się mnogością otrzymanych darów, ale jego miłością. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że zapomnieli, iż Duch Święty udziela swoich charyzmatów nie dla dobra Kościoła, nie chwały człowieka. Jeśli jednak ktoś rzeczywiście chce danym darem służyć, to nie ma nic dziwnego w tym, że go pragnie... Duch Święty na pewno wie co robi....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg