szukająca 04.01.2004 22:56
Mam pytanie dotyczące korzystania z nielegalnych programów komputerowych, filmów czy muzyki. Czy jeżeli korzystam z programów komputerowyvch, które zdobyłam nielegalnie lub posiadam nielegalnie ( chodzi o ściąganie z internetu, lub zgrywanie od znajomych, nie chodzi mi o kupowanie pirackich programów), to mam grzech ciężki czy lekki? Jak jest z korzystaniem z utworami muzycznymi? Słyszałam, że piosenki, które mają wiecej niż 10 lat, radia moga odtwarzać bezkarnie. Czy w takim razie sciaganie 10-letnich utworów jest grzechem? Czy to samo odnosi się do filmów? Jak można w takim razie zadośćuczynnić firmom dystyubującym nielegalne używanie ich filmów?