Marek Antoniusz 01.12.2003 11:02
Bardzo pięknie opisaliście starość, aż mnie gardło ścisnęło, bo w tym konteście mam na myśli moich dziadków. Czy moglibyście wesprzeć jakimś słowem tych (czyli mnie również), którzy nie doświadczają jej jeszcze, ale patrzą na to jak człowiek kiedyś niezależny w życiu, pełny energii itd. itp. dziś przedstawia marny widok, i aż się serce kraje jak się na to patrzy.