Ania 24.03.2003 10:24

Czy można uważać się jednocześnie za chrześcijanina i np. buddystę? Przyjaciółka twierdzi, że drogi dojścia do Boga mogą być różne, niekoniecznie poprzez modlitwę w takiej postaci, jaką praktykują chrześcijanie. Według mnie, nie moża być jednocześnie jednym i drugim, gdyż nie jest się wtedy całkiem uczciwym względem siebie i Boga, ale może nie mam racji....

Odpowiedź:

Masz rację. Jezus powiedział o Sobie: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie” (J 14,6). Jeśli ktoś wierzy Jezusowi to wie, że innych dróg do Boga nie ma. Można oczywiście nieco zbliżyć się do Boga prawdziwego. Podobnie jak niektórzy poganie znali część prawdy o Bogu. Ale daleko temu do pełnego, najlepszego z możliwych tu na ziemi, poznania Boga. Jezus jest naszym jedynym pośrednikiem do Ojca. Kto więc na serio traktuje swoje chrześcijaństwo (a przecież nazwa ta wzięła się od Chrystusa: chrześcijanin to należący do Chrystusa, Chrystusowy) ten nie mówi, że jest jakaś inna droga do Boga.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg