Basia 01.03.2003 17:42

RE: (odp. z 01/03/03): "To, że Bóg wie co wybierzemy, wcale nie znaczy, że musimy tak zrobić. Mówiąc inaczej: nie jesteśmy wiedzą Boga zdeterminowani. Choć oczywiście On zna nasze wszystkie wolne decyzje.
Podobnie jest w ludzkim życiu. Czasami wiemy jak ktoś postąpi. A przecież wcale go o takiego czy innego czynu nie zmuszamy. Ba, czasami wręcz go przed czymś ostrzegamy. Znając jednak tego człowieka jesteśmy pewni, że postąpi tak a nie inaczej. Różnica między nami a Bogiem (w tej kwestii oczywiście) polega na tym, że nas czyjeś postępowanie może zaskoczyć. Boga nie..."
W takim razie po co Bog nam podsyla te rozne mozliwosci, etc. i mowi, ze z jednego nawroconego wielka radosc.... przeciez od poczatku dobrze wie, jaki bedzie koniec. Rozumiem, ze zostawia nam wolna wole. Ale przeciez sam wie. Nie pytam zlosliwie, tylko po prostu nie rozumiem.

Odpowiedź:

Znać przyszłość a zmuszać kogoś do takiego a nie innego postępowania, to dwie różne sprawy. Fajnie, że pytający to rozumie...
Dlaczego Pan Bóg daje mimo wszystko różne szanse? Zapewne po to, by ktoś nie mówił, iż ich nie otrzymał, by jego opowiedzenie się za złem nie wynikało z braku możliwości wyboru dobra.... Być może także dlatego, byśmy i my widzieli, iż Bóg chciał jak najlepiej. Całkiem możliwe, że jeszcze z jakiegoś innego powodu, którego nie znamy...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg