Wacław 28.01.2003 15:24
Czy w przypadku spóźnienia się na mszę świętą z własnej winy (np. zbyt późne wyjście z domu) można mówić o uczestnictwie w tej mszy. Czy istnieje moment we mszy św. po przekroczeniu którego uznaje się, że "spóźnialski" nie uczestniczył we mszy św.