Gość 02.11.2016 22:09
Czy farbowanie włosów, makijaż (nie wyzywający; taki jaki obecnie robi się np. mężczyznom-modelom), żel do włosów, zabiegi u kosmetyczki itd. (nawet w stopniu bardzo przesadnym) to może być grzech ciężki w przypadku mężczyzny? Zakładając, że nie chodzi o gejowskie stylizacje, tylko heteroseksualny wygląd
Takie zachowanie może być grzeszne z dwóch powodów: próżności i przeznaczania na głupstwa pieniędzy, które są potrzebne na inne sprawy, czyli okradanie innych. Nie wydaje mi się, by tego rodzaju próżność można by potraktować jako grzech ciężki. Bo raczej wielkiej krzywdy sobie tym nie robisz. I nie sądzę też, że narażasz w ten sposób rodzinę na życie w ubóstwie. Więc pewnie grzechem ciężkim to nie jest.
Tak zupełnie na marginesie jednak.... Czy nie uważasz, że chlubą mężczyzny powinno być to, że Bóg stworzył go tak pięknym i doskonałym, że nie potrzebuje takich sposobów na upiększanie się? ;)
J.