Lelinka 02.11.2016 17:00

Mam pytanie. Mój mąż chce otworzyć aptekę. Czy sprzedając w niej środki antykoncepcyjne lub homeopatyczne będzie miał grzech? Takie rzeczy wg przepisów są w aptekach. W naszej małej miejscowości przydałaby się apteka, ale ja się boję o moralne dylematy związane z jej prowadzeniem...

Odpowiedź:

Nie czuję się kompetentny, by w tej sprawie radzić. Zasadniczo prowadzenie apteki nie jest niczym nagannym. Nie chciałbym rozstrzygać, na ile zło popełnia ten, kto zmuszony przepisami takie a nie inne środki w aptece sprzedaje. Najlepiej byłoby spytać o opinię własnego duszpasterza. Ostatecznie trudno, by apteki były prowadzone tylko i wyłącznie przez tych, którzy nie akceptują katolickiej nauki moralnej. Ale jeśli mogę coś radzić...

Homeopatią bym się w ogóle nie przejmował. W świetle badań naukowych to oszustwo, ale skoro ludzie chcą się dawać nabierać, to ich sprawa. Podobnie w sumie jest z antykoncepcją. To kwestia ludzkiego sumienia, nie zmuszonego przepisami aptekarza. Na ile to jednak możliwe unikałbym posiadania na stanie środków o działaniu wczesnoporonnym. Bo tu w grę wchodzi już krzywda osób trzecich - poczętego dziecka..

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg