Gość 08.07.2012 10:32
1. W niektórych sprawach różni księża mają różne zdania - jedni uważają dany czyn za grzech, inni nie. Czy jeśli popełniło się czyn, którego samemu nie uważa się za grzech i którego niektórzy (albo większość) księży nie uważa za grzech, to należy go jednak wyznać na spowiedzi w sytuacji, gdy w konfesjonale siedzi ksiądz, o którym się wie, że on uważa ten czyn za grzech?
2. Czy jeśli z powodu upicia się w sobotę wieczorem nie byłem w niedzielę na Mszy (rano i w południe źle się czułem a po południu musiałem jechać do domu ok. 200 km), to muszę tę niedzielę jakoś "odpracować"? Np. pójść w jakiś dzień powszedni do kościoła albo w którąś niedzielę 2 razy na Mszę?
1. Czy dany czyn, słowo, myśl jest grzechem czy też nie nie zależy nigdy od księdza. To ustalił raz na zawsze Chrystus, a jest nam przekazane również za pośrednictwem Katechizmu Kościoła Katolickiego:
KKK 1849 Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. Rani on naturę człowieka i godzi w ludzką solidarność. Został określony jako "słowo, czyn lub pragnienie przeciwne prawu wiecznemu" (Św. Augustyn, Contra Faustum manichaeum, 22: PL 42, 418; św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, I-II, 71, 6).
KKK 1850 Grzech jest obrazą Boga: "Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą" (Ps 51, 6). Grzech przeciwstawia się miłości Boga do nas i odwraca od Niego nasze serca. Jest on, podobnie jak grzech pierworodny, nieposłuszeństwem, buntem przeciw Bogu spowodowanym wolą stania się "jak Bóg", w poznawaniu i określaniu dobra i zła (Rdz 3, 5). Grzech jest więc "miłością siebie, posuniętą aż do pogardy Boga" (Św. Augustyn, De civitate Dei, 14, 28). Wskutek tego pysznego wywyższania siebie grzech jest całkowitym przeciwieństwem posłuszeństwa Jezusa, który dokonał zbawienia (Por. Flp 2, 6-9).
Ksiądz może Ci pomagać zakwalifikować daną materię czy jest to grzech lekki czy też ciężki. Nie zawsze jest to łatwe, dlatego tu mogą się pojawiać pewne różnice.
2. Niedzielnej Mszy św. nie da sie "odpracować" w tygodniu. Warto w tygodniu przyjść na Mszę św., aby dać dowód swej miłości do Chrystusa i swego żalu. Jednak jest to grzech, z którego trzeba się wyspowiadać aby przystąpić do Komunii Świętej.
XMP