Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Gość DODANE16.11.2014 22:14
Co zrobić kiedy podczas ostatniej spowiedzi prawie wcale nie słyszałam spowiednika, a co za tym idzie - nie wiem jaką wyznaczył mi pokutę? Czy spowiedź jest w ogóle ważna? »
Gość DODANE14.11.2014 23:43
Szczęść Boże, postanowiłam zadać to pytanie bo nie bardzo umiem sobie poradzić z wątpliwościami jakie mnie ostatnio dopadają. Otóż mam chyba skłonności do skrupułów, sugerowali mi to spowiednicy, ostatnio ksiądz przy spowiedzi powiedział mi nawet że dla spokoju sumienia rozgrzesza mnie z grzechów z całego życia i żebym już zostawiła przeszłość za sobą. Wszystko byłoby dobrze, ale kilka dni temu przypomniała mi się pewna sytuacja - kiedyś zdarzało mi się drukować w pracy materiały na własne... »
Gość14. DODANE14.11.2014 11:02
Przed moją ostatnią spowiedzią odbyłem rachunek sumienia z całego życia który trwał około 20-25 minut,a na spowiedzi myliło mi się jak wiele i jak często popełniałem grzechy i mówiłem je niedokładnie i źle ale już do tego żeby poprawnie powiedzieć jak często i jak wiele ich popełniałem nie wracałem na tej spowiedzi.A na końcu tej spowiedzi powiedziałem,że na tej spowiedzi nie powiedziałem dokładnie grzechów,potem ksiądz powiedział,że to nieważne i Bóg mi je i tak odpuści i żebym nie wracał... »
perla DODANE04.10.2014 21:42
szczęść Boże,ilekroć zbliżę się do Boga w sakramencie pokuty, i będzie to spowiedź nie na zasadzie "wyklepania grzechów", a opowiedzenia o stanie duszy, widzę, że to była dobra spowiedź. Otrzymuję słowa pełne otuchy, zachęty do dalszej drogi z Jezusem i odczuwam owoce tej spowiedzi w swoim sercu i życiu. Jednak jest druga strona - zazwyczaj jest jakiś atak duchowy już po niej. Im "lepsza" spowiedź tym atak bardziej wyrafinowany. np. ostatnio, myśli o Bogu, które uwłaczały jego Wielkości i... »
Gość DODANE28.09.2014 15:47
Co zrobić gdy przypomną się nam grzechy, które popełniliśmy w przeszłości? Czy powinniśmy je wyznawać czy sobie już odpuścić? Coraz częściej przypominam sobie o moich przewinieniach, o których prawdopodobnie nigdy na spowiedzi nie powiedziałem.. Nie chcę niczego zataić, ale z drugiej strony wydaje mi się, że takie zachowanie prowadzi donikąd, i że coraz częściej będzie mnie to gnębić. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? »
Ania DODANE27.09.2014 22:40
Jestem skrupulantką. Przez ostatnie kilka lat mam stałego spowiednika do którego regularnie chodziłam do spowiedzi, w których wracałam do grzechów z różnych okresów życia. Myślałam że ten okropny etap życia mam już za sobą.Ale...Bywało że podczas tych spowiedzi uświadamiałam sobie że coś z czego się wcześniej nie spowiadałam było grzechem ciężkim np. upijanie się do nieprzytomności, picie alkoholu przed 18 rokiem życia. I wówczas wyznawałam te grzechy z tym że nie w spowiedzi generalnej... »
Gość DODANE19.09.2014 18:47
Wkleję tu teskt znajeziony na pewnej stronie internetowej: "Kiedy słynny Jan Avila wygłaszał kazania w jednym z miast hiszpańskich, wezwano go do łoża ciężko chorej dziewczyny, żeby wysłuchał jej spowiedzi. [...]Chora słyszała kilka razy płomienne kazania Avili i postanowiła otworzyć przed nim na spowiedzi swoje sumienie. I rzeczywiście, wyznawała swoje grzechy z tak wielkim żalem i łzami, że ojciec Avila, zbudowany tym, rozgrzeszył ją bez żadnych obaw o jej zbawienie. Tymczasem zdarzyło się... »
kkkkkkkkk DODANE19.09.2014 18:19
Czy jeśli osobie o skłonnościach przypominają się pewne grzechy ciężkie, które popełniła nie będąc skrupulantem, a wydaje jej się że ich nie wyznała co więcej zataiła to ma do tego wracać? Mam tak przed każdą Spowiedzią Świętą... ostatnio powiedziałam spowiednikowi o tym, że nie jesrem pewna czy ok 2 lata temu zataiłam takie grzechy jak:.... ale teraz przypominają mi się nowe, wg mnie zatajone, wg mnie ciężkie( ale mam wątpliwości) grzechy. Każda Spowiedź jest dla mnie przerażająca, bo... »
Gość DODANE17.09.2014 08:28
Szczęść Boże!Mam pewien problem ze spowiedzią. W przeszłości miałam skłonność do zatajania grzechów. W końcu poszłam do spowiedzi i powiedziałam o tym co robiłam. Przez pewien czas czułam, że żyję z Bogiem w zgodzie, jednak po paru tygodniach zaczęły mi się przypominać te wszystkie świętokradzkie spowiedzi i grzechy, które zatajałam. I tu jest mój problem... Nie jestem pewna czy już kiedyś wyznawałam niektóre grzechy czy nie oraz czy na pewno dobrze je nazwałam. Postanowiłam nie zawracać już... »
Gość DODANE16.09.2014 19:33
Szczęść Boże!Idąc do spowiedzi przygotowałem sobie karteczkę z grzechami. Miałem ją również przy konfesjonale. Próbowałem zapamiętać swoje grzechy, lecz mi to zbyt dobrze nie wychodziło. Udało mi się zapamiętać większość z nich. Będąc u spowiedzi wyznałem wszystkie, które pamiętałem. Uważałem, że to są wszystkie. Po odejściu od konfesjonału zerknąłem na kartkę. Okazało się, że to nie wszystkie. Zacząłem obwiniać siebie, że zataiłem, te które zostały na kartce. Przecież dopuszczałem możliwość,... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.