Gosia 16.02.2011 18:19

Szczęść Boże. Mój problem jest dość nietypowy, a są nim moi rodzice, konkretnie moja mama. Zacznę od tego że pochodzę z bardzo konserwatywnej rodziny. Mama zawsze mi powtarzała, że nie mogę związać się z żadnym chłopakiem dopóki nie skończę studiów, mało tego nie mogę z żadnym nawet bliżej porozmawiać. Jako małą dziewczynkę izolowała mnie od wszystkich chłopaków, a gdy przyszedł jakis kolega np. po zeszyt bo będąc chorym chciał odpisywać nie pozwalała mu nawet wejść do domu. Byłam najlepsza uczennicą w szkole, więc moja mama nie miała powodu do narzekań. Gdy byłam już nastolatką mama kryła przede mną podpaski abym sie tylko nie dowiedziała co to miesiączka, a gdy sama jej dostałam wydarła sie na mnie, że to "nieczyste". mając 18 lat mama wyłaczała mi telewizor gdy oglądałam choćby serial i komedię romantyczna i widac było tam niewinny całus "bo takie widoki nie są dla mnie". Poszłam na studia, skończyłam dwa kierunki. Jednak pozanałam tam chłopaka, mojego obecnego męża. w wieku 23 lat postanowiałam przedstawić swojego narzeczonego jej to usłyszałam od niej, że mam sie jej nie pokazywać dopóki nie skończe studiów i za to że nie jestem jej posłuszna nie da mi grosza na utrzymanie sie na studiach. Finansowo wsparła mnie moja obecna teściowa, pracowałam też w weekendy. Skończyłam studia, narzeczony też, więc wzięliśmy ślub. Od tej pory wszytsko byłoby dobrze, gdyby nie współżycie małżeńskie...
Mieszkam z rodzicami, zarabiamy na razie mało, szukamy lepszej pracy. Odkładamy każdy grosz na kupno osobnego mieszkania więc nie stac nas na wynajem mieszkania obecnie. I właśnie w tym jest problem. Moje relacje z mamą sa złe, gdyż wychowana w takim rygorze nie umię z nią normalnie rozmawiać, zresztą ona sie krzywo na mnie patrzy i tak jak np. odważę się i dam przy niej buziaka męzowi. Na domiar złego okazało się, że podgląda jak współżyjemy przez dziurkę od klucza!! Powiedziała mi to gdyż zobaczyła że kochaliśmy się w innej pozycji niż klasyczna,a to wg niej wykluczone. Teraz chodzi w nocy po domu, klupie ciągle w drzwi, czasem (wiem ze to brzmi jak bajka) śpi na materacu pod drzwiami naszego pokoju. Nie potrafię współżyć w takiej sytuacji, w ogóle odbywają stosunek jestem zastarszona, skrępowana i mam wszytskiego dość. Błagam o pomoc bo nie wiem co robić...

Odpowiedź:

Zachowanie Twojej matki na pewno było i jest bardzo dziwne. Trudno powiedzieć skąd to wszystko, ale normalne to nie jest. Bo przecież ani w miesiączce, ani we współżyciu w innej niż klasyczna pozycji nie ma nic złego. Nie ma też nic złego w tym, że pełnoletnia (czyli mająca 18 lat) dziewczyna chce wyjść za mąż. Nie musi skończyć studiów...

Co robić? Wyperswadowanie mamie takiego zachowania nie wchodzi w grę? Może w dziurkę od klucza wkładać po prostu klucz. I myśleć o jak najszybszym wyprowadzeniu się...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg