bto 09.03.2008 20:59

Proszę o radę gdzie szukać pocieszenia? - miesiąc temu żona zginęła potrącona na przejściu przez samochód, miała 38 lat, szła do pracy, której długo szukała. Życie nasze nie było łatwe, choroby, walka o poprawę bytu, zapewnienie godziwej egzystencji dziecku. Oboje byliśmy osobami wierzącymi, tak też wychowywaliśmy nasze dziecko. Jak po jej śmierci wierzyć w miłosierdzie Boże, czy Wola Boża musi być tak okrutna, jak nie zwątpić?

Odpowiedź:

Może zabrzmi to okrutnie, ale trzeba wierzyć, że Bóg wie co robi i pozwalając Pana żonie zginąć w wypadku, zabrał ja w momencie najbardziej dla niej odpowiednim. Nasze życie zmienia, się, ale sie nie kończy. Macie ogromną szansę odnalezienia sie w niebie. Dziś powinien Pan sie wiele modlić o życie wieczne dla swojej żony. Trzeba też zadbać o to, by również tam trafić...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg