Grzesiek 08.11.2007 21:33

Szukałem odpowiedzi na pytanie ale nie znalazłem tej kwestii o którą mi chodzi. A sprawa dotyczy wolnej woli. Jezus musiał umrzeć na krzyżu, ale wiadomo że sam by się nie ukrzyżował. Ukrzyżowania musieli dokonać ludzie trzeci. Padło na Piłata (mimo iż nie chciał tego). Jak ma się wolna wola namiestnika do słów Pisma które musiały się wypełnić. Ktoś musiał skazać Zbawiciela. Piłat miał wolną wolę, ok, mógł uniewinnić, ale wtedy żeby Pismo się wypełniło, wyrok musiałby wydać ktoś inny. Moim zdaniem wolna wola jakiegoś człowieka została mocno naciągnięta. Jaka jest więc wina moralna Piłata? czy sądzić go jak niesprawiedliwego sędziego czy może wziąć pod uwagę proroctwa i nieco rozgrzeszyć namiestnika?

Odpowiedź:

Twoje pytanie dotyczy relacji między wolną wolą człowieka a Boża wszechwiedzą. A nie Bożymi planami. Bo człowiek naprawdę jest wolny. A Bóg wie, co człowiek w swojej wolności wybierze. I dlatego w owe ludzkie wybory może wpisać swoje plany. Na pewno jednak nie jest tak, że Bóg dla realizacji swoich planów łamie wolność człowieka i to jeszcze zmuszając go do zła...

Kiedy człowiek jest odrobinę przewidujący, potrafi zrobić podobnie. Np. czasem chcąc, żeby się wszyscy o czymś dowiedzieli trzeba to powiedzieć konkretnej osobie w wielkiej tajemnicy. Nikt owej osoby nie zmusza do czynienia zła - zdradzania sekretu. A można to wykorzystać dla swoich celów...

Zobacz też TUTAJ i TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg