Gość 2 29.11.2023 18:42

Szczęść Boże

Proszę o ukrycie pytań

1. Czy jeżeli wchodzę na treści o charakterze erotycznym i zgłaszam je do usunięcia to popełniam grzech ciężki? Na przykład na facebooku lub instagramie gdzie takie treści są niedozwolone. Występuje przy tym czasem podniecenie lub łapię się na tym że wchodzę również lub głównie dla podniecenia (oczywiście dalej zgłaszając te treści).

2. Ostatnio byłem u spowiedzi. Wyznałem tam grzechy z trochę dłuższego okresu ze względu na to że dużo rzeczy sobie uświadomiłem też kiedyś zataiłem/zatajałem grzechy. Mój rachunek sumienia był dość obszerny. Wyznałem wszystko co w nim było i to co mi się w między czasie przypomniało przerywając księdzu. Przed odpuszczeniem grzechów jeszcze coś mi się przypomniało Ale ksiądz powiedział że PAN BÓG już to wszystko zabrał. Co mam robić? Przypominają mi się znowu grzechy z przed tamtej spowiedzi. Nie chciałem ich zataić lecz po prostu o nich zapomniałem lub nie zapisałem w rachunku sumienia (byłem na pewnym spotkaniu katolickim. Trwała chyba jakaś konferencja albo animacja nie pamiętam, a kartkę zostawiłem w kurtce w szatni) nie chciałem tego zataić, po prostu pomyślałem że będę o tym pamiętał. Wcześniej wróciłem się i zapisałem kilka rzeczy co mi się przypomniały. Czy przez to że nie zapisałem jak miałem taką możliwość i zapomniałem to moja spowiedź była nieważna?

Bardzo proszę o odpowiedź i z dziękuję.

Odpowiedź:

1. Napisałbym, że to nie grzech. Ale jeśli Twoją intencją jest szukanie podniecenia, to jednak jest to grzech. Intencja jest tu ważna. A w tym wypadku masz dwie intencje. Jedną dobra, drugą złą. Ta pierwsza nie usprawiedliwia drugiej.

2. Ksiądz powiedział że PAN BÓG już to wszystko zabrał? Tego się trzymaj i nie wracaj do dawnych grzechów.

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg