Gość 15.01.2018 20:34

Szcześc Boże Mam takie pytanie bo dzisiaj Tata cos do mnie mowił moze troche w złosci ze jakby nic nie robie a ja moze troche w złosci ale nie z jakims strasnym tonem powiedziałęm ze od siedzi przed komputerem juz tydzien a pozniej na spokojnie rozmawialismy i mowiłem ze on tak lizy wszystko co kupujemy zakupy i inne cos takiego.Pozniej go przeprosiłęm ale w sumieniu ie czuje jakby grzchu ciezkiego prosze o porade?

Odpowiedź:

Skoro nie było wielkie awantury, a potem spokojnie rozmawialiście, to trudno mówić o wielkim złu, a więc i o grzechu ciężkim. Na ile w ogóle było tu zło trudno mi jednak powiedzieć. Bo ciut go jednak chyba było...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg