Gość 08.10.2017 11:01

Mam pytanie odnośnie poniższego:
http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/3fe8a9

Czy PiS krzywdzi jakąś grupę społeczną albo konkretnych ludzi? Pytam poważnie, ponieważ z racji tego, że ich bardzo popieram (tylko tak w duchu, nie jestem żadnym działaczem), mam chyba trochę wypaczony obraz i obawiam się, że jakby robili jakieś świństwo, to by mi to nie przeszkadzało. Dlatego chciałem zapytać, żeby trochę "oczyścić" obraz i spojrzeć przez bardziej chrześcijański, mniej bezkrytyczny pryzmat na rządzących. Jako katolicy są też prywatnie i politycznie (pozornie?) blisko Kościoła, co dodatkowo mnie zaślepia i (być może niesłusznie) uspokaja odnośnie ich działań.

Odpowiedź:

Można wskazać takie działania partii rządzącej, które jakoś krzywdzą bliźnich. Myślę np. o tym, co zarzucam po kolei wszystkim rządom: że rozdają pieniądze, a dług spłacać będą musieli wszyscy obywatele. Poważnie zastanowiłbym się też, czy sytuacja w której narusza się trójpodział władzy nie jest dla wszystkich obywateli krzywdząca.... Na razie prezydent zablokował kontrowersyjne ustawy, ale nie wiadomo co będzie dalej bo wola polityków jest jasna: obsadzić stanowiska w sądach swoimi ludźmi, wrogów zmarginalizować. Polsce na pewno potrzeba zmian w sądownictwie, ale to akurat otwieranie puszki Pandory. Tworzy w ten sposób system, którym łatwo szykanować osoby niewygodne...

J.