Gość 25.08.2016 03:22

Dlaczego niektórzy modlą się i stawiają znicze na grobach niemowląt?
Nie chodzi tutaj o dzieci nienarodzone bądź takie, które zmarły prze chrztem, bo wiem, że tutaj jest dyskusja-co się z nimi dzieje. Ani nie chodzi mi o starsze dzieci, które mają już jakąś świadomość (np. przedszkolaki), bo tutaj też możnaby się kłócić na ile ich "niegrzeczność" bywa świadoma, więc może po śmierci muszą chociaż troszkę odpokutować.
Chodzi mi o niemowlęta, które zmarły po chrzcie. U bobasów trudno mówić, że są niegrzeczne....
Czy zatem możemy mieć pewność, że idą one do nieba? Jeśli tak, to czy nie powinno modlić się ZA ICH wstawiennictwem (są w końcu święte) a nie za nie? one już w Niebie tej modlitwy nie potrzebują...

Odpowiedź:

Nie wiem co robią nad grobami małych dzieci ich rodzice. Może nie tyle modlą się za nie, co powierzają Bogu swój ból. Na pewno jednak modlitwa za nie potrzebna nie jest, I choć nie zostały kanonizowane, możemy być pewni pewnością jaką daje wiara, że już cieszą się oglądaniem Boga twarzą w twarz.

Czy można za ich przyczyną się modlić? Nie jest to oficjalnie przyjęte. Ale oczywiście w prywatnej pobożności nie byłoby to nic zdrożnego. Byłoby wyrazem wiary w chrzest gładzący grzechy i łaskawość Boga, który zbawia i tych, którzy nie mieli okazji być poddani próbie...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg