"Kiedy widzimy, że coś jest sensownie poukładane, a nie widać sposobu na wyjaśnienie tego ładu prawami przyrody (jak np. z budowa płatka śniegu), podejrzewamy działanie inteligencji." - czyli Bóg nie działa w prawach przyrody? "intelligent design" w całej krasie...
Tempestas. Chyba nie zrozumiałeś. Sens wywodu jest taki, że same prawa przyrody nie są w stanie doprowadzić do tak skrajnie mało prawdopodobnych scenariuszy. Nie chodzi o to, że one w tym wypadku nie zadziałały, ale że prawdopodobieństwo tego czy innego scenariusza jest skrajnie małe.