Regina 01.09.2011 17:45

Witam...
rok temu miałam romans, powiedziałam dokładnie na spowiedzi o co chodziło (tzn. ze zdarzyły się akty seksualne), ale nie powiedziałam, że przy tym zdradziłam swojego chłopaka... wydawało mi, że najważniejsze to wyspowiadać się właśnie z tych czynów, ale ostatnio dopadły mnie wątpliwości czy aby nie postąpiłam źle nie mówiąc, że przy tym skrzywdziłam mojego chłopaka.. nie wiem co teraz o tym myśleć.. proszę o pomoc

Odpowiedź:

Gdyby chodziło o męża, można by się zastanawiać, czy spowiedź była wystarczająco szczera. Oczywiście zdradzenie chłopaka też nie jest niczym chwalebnym, ale bez przesady. Chłopak był (jest) przynajmniej narzeczonym? Skoro Cie to męczy, to najlepiej będzie po protu powiedzieć o swoich wątpliwościach przy najbliższej spowiedzi...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg