Gość 08.01.2011 22:24

Dzień dobry , niedawno w moim życiu miało miejsce pewne zdarzenie .
Parę miesięcy temu moja siostra opowiedziała mi śmieszną historię z jej spowiedzi (powiedziała grzech i co ksiądz na to powiedział) . Po paty tygodniach bezmyślnie powiedziałem o tej historii mojej koleżance. Teraz mam wyrzuty sumienia że jej o tym powiedziałem , żałuje tego . Czy żyję przez to w grzechu ciężkim?

Odpowiedź:

O spowiedzi mówić nie należy. O cudzych grzechach też. Raczej jednak nie był to grzech ciężki. Jednoznacznie trudno powiedzieć, bo nie napisałaś o jaki grzech chodziło. Ale skoro sytuacja była śmieszna, to pewnie nie o poważny... No i jak napisałaś, twój czyn wynikał raczej z jakiejś bezmyślności. Czyli braku pełnej świadomości zła, nie ze złośliwości. To praktycznie wykluczałoby grzech ciężki...

J.