Gość 19.12.2010 17:26

Podczas spowiedzi powinno się przedstawić spowiednikowi swój wiek i stan. Czy jest to naprawdę konieczne? W rzeczywistości prawie nigdy tego nie mówiłam i nie chciałabym tego zmieniać, żaden ksiądz nie zwrócił na to nigdy uwagi. Jestem dorosła choć wyglądam młodziej, obcy ludzie mogą pomyśleć że jestem nastolatką. Czy takie nieprzedstawiane się w konfesjonale podczas gdy mam świadomość, że spowiednik może myśleć, że spowiada się u niego osoba dużo młodsza, sprawia, że spowiedź staje się świętokradzka, nieważna?

Odpowiedź:

Niepodanie wieku nie czyni spowiedzi świętokradzką. Ma ono na celu jedynie dostosowanie pouczanie do wielu penitenta. Głos bywa mylący, a kapłan nie zawsze spowiadającego się widzi. Gdy staruszkę poucza jak małe dziecko, może być śmiesznie. A nie zawsze jest to spowodowane tylko tym, że dorosły człowiek wymienia grzechy małego dziecka....

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg