Sebastian 18.11.2010 11:43

Szczęść Boże mam kilka pytań:
1) Czy jak ładnych parę lat temu zgrzeszyłem i skrzywdziłem, wiele osób okłamując ich, a jednego kolegę rzuciłem kamieniem i nie zadośćuczyniłem to czy spowiedzi obecne są moje ważne?
2) Czy jak obecnie okłamałem parę osób, przechwalając się lub zmyślając różnego rodzaju historię, ale to nie wyrządziło krzywdy to czy mam grzech ciężki i czy muszę to zadośćuczynić? Co jeśli tego nie zrobię?

Odpowiedź:

Naprawienia krzywdy wprost domaga się kradzież (trzeba ukradzione oddać) i oszczerstwo (trzeba wyznać prawdę). W innych grzechach nie ma konieczności naprawiania przepraszaniem odwoływaniem itd. Gdy kłamstwo było zmyślaniem niestworzonych historii, które nikomu nie szkodziły, też nie trzeba nic odwoływać.

A o ciężar Twoich grzechów zapytaj spowiednika.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg