Bezradna 31.08.2010 01:29

Bardzo proszę o odpowiedż Księdza.
Mam pytanie, czy pocałunek w relacji związku kobiety z mężczyzną przed ślubem jest grzechem ? Czytałam bardzo dużo różnych opinii na ten temat, między nimi, że ważna jest intencja itp. , ale często powtarzały się opinie, iż pocałunek jest grzechem przed ślubem, a także przytulanie. Tylko, że nie potrafię sobie wyobrazić związku dwojga ludzi bez przytulania i pocałunków, nawet nie znam żadnej pary, która by się nie całowała lub nie przytulała. Oczywiście rozumiem, że współżycie przed ślubem jest grzechem, ale pocałunek lub pocałunek francuski ?
Czytałam również, że pocałunek zwykł lub też francuski mogą prowadzić do podniecenia, co powoduje kolejny grzech...ale jak można się całować bez podniecenia ? To tak jakby człowiek się całował z własnym bratem, zawsze wyobrażałam to sobie tak, że między dwojgiem ludzi musi być również tak zwana chemia poza pokrewieństwem dusz. Bardzo proszę Księdza o odpowiedz, gdyż pogubiłam się już :( .

Odpowiedź:

Odpowiadający nie jest księdzem.

Wszystko rzeczywiście sprowadza się do odpowiedzi na pytanie po co się ludzie całują. Jeśli ma to być wyrażenie czystego uczucia, bliskości, serdeczności, to nie jest to grzechem. Jeśli chodzi o przeżywanie przyjemności seksualnej, podniecenia, to jest to grzech. Całą mądrość narzeczonych musi polegać na tym, żeby nie zgadzali się na to, by ich ewentualny pocałunek, przytulenie się i inne podobne gesty, stawał się okazją do grzechu nieczystości.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg