Gość 18.06.2010 01:54

Mój Tata ma romans z koleżanką z pracy. Sama mam własną rodzinę. Mam myśli, że biję kochankę taty,mam uczucia nienawiści, nie weim jak reagować, nie wiem jak rozmawiać z tatą, który unika rozmowy. Czy ja mam grzech za takie odczucia i pragnienia??? Mam ochotę iść do męża tej kobiety i go wyzwać że nie reaguje na zachowanie swojej żony a kochanki dla taty. Do tej pory nie wtrącałam się jeśli chodzi o rodziców ale jak mam reagować>, mam udawaćże się nic nie dzieje?. Nie znam dokładnie waszej strony, zasad. Więc wrazie czego podaje maila: pozdrawiam. magda

Odpowiedź:

Negatywne uczucia nie są grzechem, dopóki kierując się nimi człowiek nie zrobi czegoś złego. Dlatego warto próbować je jakoś wygaszać, opanowywać...

Z pytania wynika, że oboje Pani rodzice żyją, ojciec nie jest samotny... Co zrobić? Szczerze mówiąc uważam, że dzieci są najgorzej predestynowane do tego, by wtrącać się w życie rodziców. Zawsze trzeba wielkie delikatności. Dla rodziców nich upominanie przez dzieci jest szczególnie trudne i bolesne. Wszak przez lata byli autorytetami...

Radziłbym więc nie zrywać dobrych relacji z ojcem (jeśli są), ale i nie udawać, ze wszystko jest w porządku. Takie ochłodzenie stosunków chyba może dać ojcu więcej do myślenia, niż awantury...

Co do zasad tu panujących... Maila trzeba podawać tylko wtedy, gdy ktoś chce, żeby mu na maila przysłać odpowiedź. Normalnie jest ona publikowana na stronie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg