olka 26.02.2010 13:15
Mam taki problem a mianowicie lubie serie filmow oraz ksiazek ´´gwiezdne wojny´´. Jestem bardzo religijna i nie przeslania mi to wiary. Nie widze w tym nic zlego , ale ostatnio czytalam ze filmy i ksiazki z tej serii maja wiele wspolnego z sekta new age czy jesli raz na jakis czas przeczytam ksiazke gwiezdne wojny to mam grzech?
Odpowiedź:
Nie. Czytanie książek (z wyjątkiem pornografii) grzechem nie jest. Na pewno nie jest równoznaczne z przejściem do sekty...
New Age... To nie konkretna sekta. To cały prąd, ruch, mentalność w różny sposób i w różnym stopniu kontestująca to, co głosi chrześcijaństwo. Nie zawsze i nie zaraz fakt, ze coś jest z nurtu New Age widać. Ale zapoznanie się z tym na pewno grzechem nie jest. Zwłaszcza gdy chodzi tylko o książki science fiction. Wystarczy zwykła czujność. Jak to zwykle w życiu bywa, nie wolno bezrefleksyjnie przyjmowac, co inni mówią czy myślą...
J.
New Age... To nie konkretna sekta. To cały prąd, ruch, mentalność w różny sposób i w różnym stopniu kontestująca to, co głosi chrześcijaństwo. Nie zawsze i nie zaraz fakt, ze coś jest z nurtu New Age widać. Ale zapoznanie się z tym na pewno grzechem nie jest. Zwłaszcza gdy chodzi tylko o książki science fiction. Wystarczy zwykła czujność. Jak to zwykle w życiu bywa, nie wolno bezrefleksyjnie przyjmowac, co inni mówią czy myślą...
J.
