ona1990 17.11.2009 11:41

Witam.
Kiedys przeczytalam w jednej z gazet katolickich artykul, ktory mnie zaszokowal. Napisala go mloda kobieta. Chciala zapewnic czytelnikow, ze seks przed slubem nie jest "koniecznoscia", tzn ze mozna sobie bez niego poradzic i jako przyklad podala sama siebie. Byla wtedy w narzeczenstwie. Tylko ze... napisala jeszcze, ze zamiast seksu wystarczaja jej pieszczoty z ukochanym i "ale nigdy nie zdejmujemy bielizny", wspomniala tez ze dostaje orgazmu jak facet dotyka jej pepka. Pisze o tym, bo wstrzasnal mna fakt, ze taka wypowiedz umieszczono w gazecie katolickiej jako wzor do nasladowania. Pomyslalam jednak, ze moze co innego jak sie jest para przed slubem przez pol roku, a co innego jak wiecej czasu. Ja jestem z jednym chlopakiem przez 5 lat, planujemy razem przyszlosc. Zostalismy para majac po 14 lat i nikt nie wrozyl nam "przyszlosci" jakiejkolwiek, ale kochamy sie i ta milosc zwyciezyla. Nie dochodzi miedzy nami do wspolzycia ze wzgledu na prawdy wiary, ale czlowiek jest tylko czlowiekiem, dlatego czasem ulegamy pokusie nieczystosci w innej formie. Jak powiedzial odpowiadajacy komus wczesniej, co innego czekac pol roku, a co innego pare lat. Ze wzgledu na mlody wiek nie mozemy zawrzec sakramentu malzenstwa. Powstrzymujac sie jednak ciagle od seksualnosci, dostajemy bzika, jesli mozna sie tak wyrazic, a potem jest tylko gorzej. Co robic? Dziekuje za odpowiedz.

Odpowiedź:

Nauczanie Kościoła jest jasne: żadnego seksu przed ślubem. Także takiego, który nie doprowadzi do poczęcia...

Co robić... Nauczcie się żyć w czystości. Serio. W małżeństwie ta umiejętność radzenia sobie z własnym popędem też bardzo się wam przyda. Nie zawsze będziecie mogli współżyć. Zdarzy się, że któreś z was nie będzie chciało, że przeszkodzi wam płacz dziecka, odwiedziny krewnych. Człowiek musi panować nad swoim popędem seksualnym. Po to ma zresztą rozum, by popędu rozumnie używać. Gdy popęd zastępuje rozum... Wiadomo...

I jeszcze jedno: jeśli macie 19 lat (ona 1990) to wcale nie jesteście za młodzi na małżeństwo. Zwykło się tak mówić. Ale przecież jesteście dorośli....

J.

więcej »