paulina 06.02.2009 16:55
Szczesc Boze! Jak mozna wytlumaczyc historie Kosciola.. to znaczy krucjaty.. bo wielu ludzi odwraca sie od Kosciola zarzucajac mu wlasnie te rzeczy.. poza tym uwazaja ze Kosciol ustanowili ludzie.. ze Bog i Jezus nie mieli z tym nic wspolnego.. jakie mozna znalesc usprawiedliwienie? jakie argumenty na obrone? prosze o odpowiedz..
Odpowiedź:
Jezus chciał Kościoła. Mówił, na przykład, że zbuduje go na Piotrze (Mt 16, 18). Założył zrąb jego "kierownictwa" - 12 Apostołów. O tym jak ważne było to gremium świadczy fakt, że po śmierci Judasza grono to zostało uzupełnione Maciejem. Dalej, Jezus zapowiada, ze pozostanie ze swoimi uczniami (ostatnie zdanie Ewangelii Mateusza), że pośle im Ducha Prawdy (to w mowie pożegnalnej u Jana). Ustanawia Eucharystię i każe ją sprawować na swoją pamiątkę , a wiadomo, że sprawuje się ją z grupie ludzi, nie w pojedynkę.... To tylko niektóre momenty, które wskazują na to, ze Jezus chciał Kościoła. Doprawdy, trudno ich nie zauważyć, gdy czyta się Nowy Testament...
Gdy Paweł prześladował chrześcijan, Jezus ukazując mu się w drodze do Damaszku spytał "dlaczego Mnie prześladujesz". To pokazuje, jak bardzo Jezus utożsamia się z wierzącymi, z Kościołem... No i warto pamiętać, ze Jezus dzięki sakramentom sprawowanym w Kościele staje się obecny w świecie... Ale to już może mniej istotne...
Co z wyprawami krzyżowymi? Odpowiedź wymaga napisania książki. Jakich zresztą sporo na rynku. Bo krucjaty bywały różne i zachowanie krzyżowców, ale muzułmanów też. Mówienie o krwiożerczych krzyżowcach i łagodnych muzułmanach mija się z prawdą...
Przede wszystkim zapytaj, skąd muzułmanie w ogóle wzięli się w Ziemi Świętej. Przypomnij, jak podbijali północną Afrykę wkroczyli na Półwysep Iberyjski, zbliżyli się do Italii... Więcej? Zdobyli Konstantynopol, a potem, parę wieków później, zapukali do bram Wiednia. Wyprawy krzyżowe były odpowiedzią na militarną ekspansję islamu. A ujmując rzecz bardziej szczegółowo, na ucisk chrześcijan w Ziemi Świętej.
Przedstawia się władców muzułmańskich nieraz jak łagodne owieczki. Ale kto był w Ziemi Świętej wie, ze to, co nazywamy dziś grobem Jezusa nie istnieje. Zostało zburzone z rozkazu muzułmańskiego władcy Hakima. Na początku XI wieku, a wyprawy krzyżowe rozpoczęto pod koniec tego wieku. Jego następca pozwolił odbudować bazylikę. Cóż z tego, gdy chrześcijanie ciągle byli zdani na łaskć niełaskę muzułmańskich władców?
Dowiedz się też o tym co stało się z chrześcijaństwem nestoriańskim, zdanym na łaskę muzułmańskich władców. Poznanie tej historii pozwala spojrzeć na krucjaty z zupełnie innej perspektywy...
J.
Gdy Paweł prześladował chrześcijan, Jezus ukazując mu się w drodze do Damaszku spytał "dlaczego Mnie prześladujesz". To pokazuje, jak bardzo Jezus utożsamia się z wierzącymi, z Kościołem... No i warto pamiętać, ze Jezus dzięki sakramentom sprawowanym w Kościele staje się obecny w świecie... Ale to już może mniej istotne...
Co z wyprawami krzyżowymi? Odpowiedź wymaga napisania książki. Jakich zresztą sporo na rynku. Bo krucjaty bywały różne i zachowanie krzyżowców, ale muzułmanów też. Mówienie o krwiożerczych krzyżowcach i łagodnych muzułmanach mija się z prawdą...
Przede wszystkim zapytaj, skąd muzułmanie w ogóle wzięli się w Ziemi Świętej. Przypomnij, jak podbijali północną Afrykę wkroczyli na Półwysep Iberyjski, zbliżyli się do Italii... Więcej? Zdobyli Konstantynopol, a potem, parę wieków później, zapukali do bram Wiednia. Wyprawy krzyżowe były odpowiedzią na militarną ekspansję islamu. A ujmując rzecz bardziej szczegółowo, na ucisk chrześcijan w Ziemi Świętej.
Przedstawia się władców muzułmańskich nieraz jak łagodne owieczki. Ale kto był w Ziemi Świętej wie, ze to, co nazywamy dziś grobem Jezusa nie istnieje. Zostało zburzone z rozkazu muzułmańskiego władcy Hakima. Na początku XI wieku, a wyprawy krzyżowe rozpoczęto pod koniec tego wieku. Jego następca pozwolił odbudować bazylikę. Cóż z tego, gdy chrześcijanie ciągle byli zdani na łaskć niełaskę muzułmańskich władców?
Dowiedz się też o tym co stało się z chrześcijaństwem nestoriańskim, zdanym na łaskę muzułmańskich władców. Poznanie tej historii pozwala spojrzeć na krucjaty z zupełnie innej perspektywy...
J.
