Marko 27.02.2008 11:54

Witam,
Nie jestem katolikiem (nie wyznaję żadnej religii), ale głęboko wierzę w Boga. Czy mogę przystąpić do spowiedzi? Nie ma we mnie intencji powrotu do kościoła. Ale moja przeszłość, moje grzechy ciążą mi tak bardzo, że nie jestem w stanie normalnie żyć, normalnie funkcjonować. Moja przeszłość jest dla mnie kamieniem, który mnie przygniata i nie pozwala mi skupić się na moim teraźniejszym i przyszłym życiu. Nie wiem czego szukam. Pocieszenia, ulgi, wybaczenia?
Nie mam nikogo (czy to z braku zaufania, czy z obawy przed zranieniem tej osoby), komu mógłbym wyznać swoje grzechy. Czy mogę wyznać je przed kapłanem? Jeśli tak, to gdzie znaleźć takiego, który podejmie się spowiedzi życia u nie katolika?
Proszę o pomoc.
Marek

Odpowiedź:

Skoro nie jesteś katolikiem, to nie powinieneś przystępować do sakramentów w Kościele katolickim. Możesz zawsze umówić sie na rozmowę z księdzem. Najprościej szukać najbliżej, czyli w parafii, na terenie której mieszkasz...

J.

więcej »