Sławek 21.08.2007 14:20

Witam,
Na początku chciałbym serdecznie podziękować odpowiadającym za to, że jesteście i tak cierpliwie odpowiadacie! Dzięki! (W szczególności Panu J.-serdeczne pozdrowienia). Ale do rzeczy
1. Czy mógłbym prosić o wytłumaczenie następującej sceny (Wj 4,24-26)
" W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan* Mojżesza i chciał go zabić. 25 Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: «Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie». 26 I odstąpił od niego [Pan]. Wtedy rzekła: «Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie»"

2. Który z opisów powołania Mojżesza jest tym właściwym Wj 3, 1-22 czy Wj 6,2-30. A może to opis tego samego wydarzenia? Podobnie rzecz się ma z wyjaśnieniem imienia Izrael w Rdz.

3. Czy odpowiadający mógłby polecić jakieś książki wyjaśniające podobne pytania ze Starego i Nowego Testamentu, albo jakieś strony w internecie?

4. I na zakończenie zupełnie "z innej beczki" Paweł powiedział "gniewajcie się, a nie grzeszcie!" (Ef 4,26). Co to znaczy? Czy to oznacza, że można być na kogoś potocznie mówiąc "zły" i nie popełnia się (tylko tym!) grzechu? Proszę o rozwinięcie.

Pozdrawiam raz jeszcze,
Sławek

Odpowiedź:

Może nie po kolei ;-)

3. Strony internetowej, na której można znaleźć wyjaśnienia problemów związanych z lekturą Starego Testamentu odpowiadający nie zna... Książki... O książce, która by odpowiadała na jakieś konkretne problemy (prócz tych które pojawiają się w lekturze 11 pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju) odpowiadający nie słyszał. Bardzo dużo pomóc może jednak lektura komentarzy do Pisma Świętego. Choćby tych zawartych w Biblii Poznańskiej czy "Katolickim komentarzu biblijnym" (ten drugi bardzo niewygodnie sie czyta, bo trudno się zorientować, do jakiego tekstu odnosi się komentarz).

Bardzo ważna w czytaniu Starego Testamentu jest świadomość, że w wielu tzw księgach historycznych (do których zalicza się też Księgę Wyjścia) znajdujemy fragmenty kilku różnych tradycji. W Pięcioksięgu rozróżnia się zazwyczaj 4 wielkie tradycje - jahwistyczną (J), elohistyczną (E), deuteronomistyczną (D) i kapłańską (P). Wszystkie trochę inaczej opowiadają historię. Sytuacja przypomina nieco fakt istnienia 4 Ewangelii. Różnica polega na tym, ze Ewangelii ostatecznie nie połączono w jedno dzieło (choć były takie próby, nazywano to harmonizacją tekstu). Pozwoliło to zachować wyraźnie oryginalność każdego z autorów. Z tradycją Izraela postąpiono inaczej... Sprawę szeroko i dość szczegółowo omawiają podręczniki do Starego Testamentu....

2. Oba opisy pochodzą z różnych tradycji. Pierwszy to - jak twierdza naukowcy - połączone wątki tradycji J i E. drugi należy do tradycji kapłańskiej (P)...

1. Według "Katolickiego komentarza biblijnego"tekst Wj 4, 24-26 ilustruje tezę, że każdy pierworodny syn jest własnością Boga (nie faraona). To nawiązanie do późniejszej 10 plagi, w której śmierć ponoszą pierworodni w Egipcie (Wj 12, 29-32) oraz odkupienie pierworodnych dzieci Izraelitów (Wj 13, 1-2 11-16).

4. Wydaje się, ze rozwiązanie podsunął sam święty Paweł w tym samym wersie, pisząc: "niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce".

Cóż to jest gniew? Bardzo często za gniew bierze się odczuwaną złość. Tymczasem samo uczucie nie jest grzechem. Pojawia się, gdy człowiek owej złości daje się ponieść i kierowany nią krzywdzi bliźniego.

Gdy - na przykład - ktoś wściekły na bliźniego (słusznie czy nie) zaciska zęby i odwraca się na pięcie, by go nie uderzyć czy na niego nie wrzasnąć, to nie ma grzechu. Grzechem byłoby, gdyby w takiej sytuacji ktoś zaczął bliźniego bić czy wyzywać.

Święty Paweł natomiast mówi jeszcze o czymś innym. Wskazuje, że w ocenie moralnej gniewu ważne jest, jak długo trwa. Gdy ktoś po pierwszej, nawet gwałtownej reakcji, stara się sprawę załagodzić, przeprasza, szuka pojednania, to też trudno zazwyczaj mówić o wielki złu...

W refleksji nad moralnością Kościół uczy, że zło można popełnić nie w pełni świadomie i nie w pełni dobrowolnie. Wtedy wina jest mniejsza. Paweł o tym wprost nie pisze, ale coś takiego zakłada. Gniew wybucha często wbrew woli człowieka. Jest spowodowany jakąś niekorzystną okolicznością i nieraz trudno go w pierwszym momencie opanować. Ważne, by nie dać mu się ponieść; by nie trwał nawet wtedy, gdy był już czas na przemyślenie sprawy, oswojenie się z sytuacją...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg