Ania20 13.01.2007 21:25

Nie wiem jak zadac moje pytanie-zaczne od poczatku.Wiec mam chlopaka zaczelam z nim wspolzyc i to jest wlasnie moj "problem".Wiem, ze w swietle wiary to jest grzechem i mam z tego powodu wyrzuty ale z 2 strony chce tego. Zastanawiam sie tez zcsaem nad antykoncepcja-ale nie jestem jeszcze do niej przekonana-glowny powod to szkoda mi zdrowia i wiem ze przez to mialabym jeszcze barzdiej namieszane jesli chodzi o moja "czystosc". Chcialabym zapytac jak to jest np.pojde do spowiedzi i chce sie ztego wyspowiadac ale znowu-"za wszytskie grzechy serdecznie zaluje i postanawiam sie poprawic"-i tu wlasnie moje pytanie.Jezeli zaluje tylko czesciowo (z powodu, ze to mnie oddala od Boga i nie moge przystepowac do Komunii) ale z 2 strony chce to nadal robic i czuje,ze bede -to jaka ta spowiedz ma wartosc?Poza tym ja nie wiem z czego nalezy sie spowiadac czy seks jako calosc jest sam w sobie zly -czy bardziej powinnam zwracac uwage na pewne jego etapy? Z czego tak naprawde powinnam sie spowiadac? Pytam bo jestem w tym wszystkim zagubiona. Kocham sie z moim chlopakiem nie uwazam zeby to bylo zle-ale wiem ,ze jest bo mnie oddala od Boga. Dlatego bardzo prosze o pomoc.
Nie mam sie kogo poradzic i tyle sprzecznych mysli.
Prosze mi odpowiedziec .dziekuje

Odpowiedź:

Chyba musisz po prostu zdecydować: chcesz być blisko Boga czy współżyć ze swoim chłopakiem. W gruncie rzeczy problem jest mniejszy niż Ci się może wydawać. Przecież nie chodzi o to, ze w ogóle wam nie wolno. Owszem, póki co, nie. Ale kiedy się pobierzecie nie będzie żadnych przeszkód. Trzeba tylko poczekać. I ewentualnie przyspieszyć decyzję o ślubie.

Czy Twoja spowiedź ma sens? Odpowiadający nie może decydować w sprawie tego, czy Twój żal jest prawdziwy czy nie. To musi ocenić spowiednik. To, ze żałujesz oddalenia od Boga, to dobrze. Źle, ze nie chcesz się poprawić. Ale - jak napisano wyżej - myśl o tym że po prostu trzeba czekać, może Ci pomóc w szczerym postanowieniu poprawy.

Powodzenia.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg